Fotografujcie polskie sosny. To dzieła natury.

Od dawna głoszę, że najpiękniejsze są polskie sosny – ale nie w lesie, tylko stojące na brzegu lasu lub samotnie w polu. Być może tak jest zwłaszcza w górach – śnieg i wiatry łamią konary, przyginają pnie – i w ogóle rzeźbią niesamowite „dzieła sztuki”. Tym razem wręcz dzieła natury.

Mam w okolicy kilka takich sosen, koło których przechodząc czy przejeżdżając zatrzymuję się i podziwiam. Gdybym był młodszy, zająłbym się dokumentacją. Polowałbym na takie bajkowo piękne drzewa i fotografowałbym (może kogoś zainspiruję?). Bo żadne drzewo nie dorównuje sośnie!

A do głoszenia tego poglądu sprowokowała mnie kolekcja pięknych drzew, którą przysłała mi zaprzyjaźniona osoba (dzięki!). Te ilustracje „najpiękniejszych drzew świata” (prezentacja pps: 28 slajdów, 5 MB) można znaleźć w internecie – zachęcam!

Dodaj komentarz